Planowaliśmy dzisiaj kłaść parkiety, zaczniemy jednak w przyszłym tygodniu, bo dylatację posadzek (czyli te tajemnicze szczeliny w posadzkach) chcielibyśmy jeszcze omówić.
Dylatacja (czego by nie wmawiali Państwu specjaliści od fuszerek) jest niezbędna, żeby naprężenia posadzki nie powodowały jej niechcianego i niekontrolowanego pękania i nie przekładały się na położone na niej okładziny. To tak ogólnie.
Dylatacje posadzki to szczeliny oddzielające posadzkę od elementów konstrukcyjnych budynków (ścian, słupów). To również szczeliny oddzielające części posadzki w pomieszczeniu lub pomiędzy pomieszczeniami.
Dylatacje pełne (przez całą grubość posadzki)
Pomimo tego, że budynek jest posadowiony na stabilnym gruncie i jest murowany, to nie jest jak wieczna skała. Podłoże pod nim pracuje, ściany i fundamenty też pracują. I chociaż tego nie widzimy bez przyrządów, to musicie nam Państwo uwierzyć na słowo, że tak jest. Dylatacja pełna ma za zadanie nie pozwolić na to, żeby naprężenia elementów konstrukcyjnych budynku przeniosły się na posadzkę.
Dylatacja ma również za zadanie, kompensować liniową rozszerzalność cieplną samej posadzki. Posadzka (np. jastrych cementowy lub anhydryt) pod wpływem ogrzewania podłogowego potrafi zapracować. Potrafi też zapracować w trakcie schnięcia. I trzeba jej na to pozwolić!
Przykładowo, posadzka z jastrychu cementowego o długości boku 6 m potrafi się rozszerzyć o 3 mm.
Dylatacje pozorne (przez część grubości posadzki)
Tą formę dylatacji wykonuje się w trakcie tzw. zacierania posadzki przy pomocy np. pacy stalowej. Nacina się wtedy posadzkę na 1/3 lub ½ jej grubości. Ten rodzaj dylatacji minimalizuje pękanie posadzki w trakcie jej wysychania i wiązania. Uwaga ten rodzaj dylatacji nie może zastąpić dylatacji pełnej.
Rodzaje dylatacji całkowitych
Dylatacje obwodowe oddzielają posadzkę od ścian i od słupów.
Dylatacje strefowe dzielą posadzkę w dużych pomieszczeniach na mniejsze pola.
Dylatacje progowe oddzielają od siebie różne pomieszczenia.
Jaka powinna być szerokość (lub jak kto woli grubość) dylatacji?
Dobrze wykonana dylatacja powinna mieć minimum 5 mm.
Podział dylatacji strefowych na mniejsze pola
Dłuższy bok takiego pola nie powinien przekraczać 6 m. Same pola staramy się podzielić tak, żeby ich proporcje, czyli stosunek ich długości do szerokości był 1:1 (czyli kwadrat) lub 1:2 (czyli prostokąt). Czyli jak patodeveloperska patokawalerka ma 18m to nie trzeba w niej robić dylatacji strefowej (to taki niewesoły żart).
A co jak fachowcy zapomnieli o dylatacjach, lub próbowali Państwu wmówić, że rysa zrobiona szpachelką na posadzce to jest dylatacja? Nic straconego. Da się to naprawić!
Zapomniano o dylatacjach?
Dylatacje powinniśmy robić w trakcie wylewania posadzki. A co się stanie jak ich nie zrobimy? No cóż, wtedy albo zrobią się same! (nie polecamy), albo zrobimy je za pomocą piły tarczowej lub bruzdownicy. Trzeba tylko uważać, żeby w trakcie cięcia posadzki nie uszkodzić np. podłogowego ogrzewania wodnego, bo wtedy klops!
Czym wypełniać szczeliny dylatacyjne?
Dylatacje obwodowe wypełniamy pasami i taśmami piankowymi lub styropianem.
Dylatacje strefowe i progowe wypełniamy w trakcie wylewania posadzki deskami lub listwami z tworzyw sztucznych (które po wylaniu wyjmujemy), a szczeliny wypełniamy materiałami trwale elastycznymi (styropianem, sznurami dylatacyjnymi, masami trwale elastycznymi lub piankami rozprężnymi).
„Spóźnione” dylatacje wypełniamy tak, jak dylatacje strefowe materiałami trwale elastycznymi.