Ruina, gruzowisko, chaos. Taki widok niejednemu właścicielowi czy mieszkania spędza sen z powiek.
Zapraszamy na kolejny odcinek z serii: Jest a nie było!
Dla innych, specjalistów takich jak Grzegorz Sil, to jednak widok zupełnie naturalny. Jest to tylko pewien etap prac, który daje możliwość wydobycia z każdego pomieszczenia jego potencjału.
Zazwyczaj widzimy jedynie efekt końcowy, nie zastanawiając się jak wiele pracy należało włożyć w to, by wszystko było idealne.
Mając przed sobą zadanie, które na starcie wydaje się niemożliwym do realizacji, nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć po zdobyte przez lata doświadczenie i pokazać jedno: DA SIĘ!
To moment, gdy wiedza i doświadczenie mają kluczowe znaczenie. Nigdy nie wiemy, co czeka nas pod okładziną ceramiczną czy po zerwaniu podłogi. Różne niespodzianki spotykały naszych kolegów, jednak dziś opiszemy tylko jedną historię.
Dziś na tapet wzięliśmy kapitalny remont łazienki, której metamorfozę możecie zobaczyć na zdjęciach.
Prezentowana metamorfoza była dużym wyzwaniem, bo sytuacja zastana zwaliła Grzegorza z nóg. Dokładny opis tego, z czym musiał się zmierzyć nasz kolega znajdziecie w publikacji: Został tylko smród. To nie mogło się udać! Odcinek trzynasty.
Został tylko smród!
Co zostało wykonane?
- Zerwano całą okładzinę ceramiczną, zarówno ze ścian jak i z podłogi.
- Wymieniona została całość instalacji wodno-kanalizacyjnej jak i elektrycznej.
- Położona została okładzina ceramiczna (płytki) na ścianach oraz na podłodze. W płytkach osadzono lustro oraz taśmy LED.
Efekt jego pracy pokazujemy Wam na załączonych zdjęciach.
Chcecie dowiedzieć się więcej? Piszcie do nas lub bezpośrednio do Grzegorza!
Jesteśmy NORMATYWNI i promujemy NORMATYWNOŚĆ. Musimy tacy być, inaczej budowa, remont czy prace wykończeniowe nie miałyby sensu.
Zajmujemy się promowaniem dobrej wiedzy i dobrych praktyk, szkoleniami specjalistycznymi oraz usługami związanymi z ochroną inwestorów, właścicieli i najemców nieruchomości.