Mieszkanie, w którym chcemy czuć się dobrze i bezpiecznie. Dbamy o to, żeby każdy element wystroju był ładny, funkcjonalny i bezpieczny.
 
🔹
 
My dbamy, ale Ci, którzy przygotowują naszą przestrzeń, już nie zawsze.
Dziś, w kolejnym odcinku naszej serii Jest a nie było, bohaterem jest łazienka. Łazienka, w której na pierwszy rzut oka wszystko było w porządku. Ale tylko na pierwszy rzut oka. Wystarczyło zrobić jeden krok, wystarczyło wejść na kafelki, żeby natychmiast zorientować się, że coś jest nie tak.
 
🔹
 
Coś było bardzo nie tak. Symptomy wskazywały na poważną chorobę, jaka toczyła podłogę w łazience jednego z Bielskich mieszkań.
 
Dariusz Sołtysek, nasz ekspert w zakresie glazurnictwa i pomieszczeń mokrych wiedział od razu, że tej choroby nie da się zaleczyć. W zastanej sytuacji nie było co naprawiać. Trzeba było amputować chory obszar. Wszystko należało usunąć i zrobić od nowa. Podobnie jak z kończyną, która choruje, trzeba ją amputować, a w jej miejsce dać protezę. Podobnie, bo proteza nigdy nie będzie tak doskonała, jak prawdziwa kończyna, a nowe okładziny, położone zgodnie ze sztuką, będą dużo lepsze od tych, które zobaczył Dariusz.
 
🔹
 
Trudno nam sobie czasem wyobrazić, co mają w głowie Ci, których brak wiedzy doprowadza do sytuacji, w której remont należy powtórzyć. Brak wiedzy, doświadczenia, a może czasem nawet nonszalancja niektórych „wykonawców” powoduje, że inwestor narażony jest na dodatkowe koszty, często dużo większe niż pierwotne, na dodatkowy stres, ale także na znaczące popsucie opinii o naszej branży, ale dziś nie o tym.
 
🔹
 
Wracając do sedna, Darek, który nie takie cuda widział, wykorzystał swoją wiedzę i doświadczenie, aby dać właścicielom mieszkania piękną łazienkę o jakiej marzyli. Piękną, funkcjonalną i co najważniejsze, bezpieczną.
 
🔹
Co zostało wykonane?
 
  • Zerwanie całej okładziny z podłogi i ścian.
  • Skucie pozostałości kleju.
  • Zeszlifowanie posadzki anhydrytowej.
  • Dwukrotne zabezpieczenie posadzki żywicą epoksydową.
  • Położenie podwójnej warstwy hydroizolacji jednoskładnikowej szlamowej.
  • Położenie nowych okładzin ceramicznych.
🔹
 
Część efektu jego pracy pokazujemy Wam na załączonych zdjęciach.
Praca jaka została wykonana, dała nie tylko zmianę w aspekcie wizualnym. Dała też poczucie komfortu i bezpieczeństwa tym, inwestorom, którzy nie muszą się dziś martwić, że coś trzeszczy, coś odłazi, coś jest ewidentnie nie tak.
Chcecie dowiedzieć się więcej? Piszcie do nas lub bezpośrednio do Dariusza! (Dariusz Sołtysek).
 

🔹

Jesteśmy NORMATYWNI i promujemy NORMATYWNOŚĆ. Musimy tacy być, inaczej budowa, remont czy prace wykończeniowe nie miałyby sensu.

Zajmujemy się promowaniem dobrej wiedzy i dobrych praktyk, szkoleniami specjalistycznymi oraz usługami związanymi z ochroną inwestorów, właścicieli i najemców nieruchomości.

🔹

Jest a nie było_Darek_NORMATYW