Jednym słowem #2
Czasem wystarczy jednym słowem, bez zbędnych wyjaśnień, elaboratów i dywagacji na temat. Dzisiaj jedno słowo ma dla Was Kacper Witczak:
NIE!
Czasem po prostu trzeba coś konkretnie powiedzieć i zrobić tak jak trzeba!
Ale żeby nie zostawiać tych Was, dla których wiedza jest ważna, tylko z tym jednym słowem, dodamy jeszcze kilka dodatkowych słów.
Wykonawca nie odpowiada za dobór koloru i za to, jak kolor komponuje się z wnętrzem. To Wasze poczucie estetyki decyduje o tym, co Wam się podoba i jak Wy będziecie się później czuli w takim wnętrzu. Coś, co podoba się wykonawcy, nie musi Wam się podobać. Nawet jak jest zgodne trendami, wytycznymi dekoratora wnętrz czy regułami doboru kolorów i feng shui. Chcecie mieć złotą ścianę? To zlećcie malowanie na złoto i cieszcie się efektem!
Nie bójcie się robić prób! Zawsze możecie sami pomalować jedną ścianę lub jej część i zobaczyć/poczuć, czy jest Wam z tym kolorem po drodze.
Zadaniem wykonawcy jest tylko położenie farby zgodnie z wytycznymi producenta na odpowiednio przygotowanym podłożu. Jest to o tyle istotne, że niektórzy pseudofachowcy wciąż mają własne pomysły na wykonywanie prac, a w przypadku nienormatywnego ich wykonania tracicie możliwość reklamacji produktu.
Kluczowe dla prawidłowego położenia farby jest przede wszystkim sprawdzenie nośności podłoża, odtłuszczenie, odpylenie i wyrównanie chłonności przez zagruntowanie.
Wykonawca odpowiada częściowo również za to, czy i jak farba będzie się trzymała ściany i czy nie będzie odspajać. Piszemy, że częściowo, ponieważ zdarzają się sytuacje, nie z winy wykonawcy, że farba trzymać się nie chce. Przyczyną mogą być na przykład złe warunki jej przechowywania lub wada produkcyjna. Znamy takie przypadki!
Pamiętajcie też o tym, że sposób wykończenia gładzi na ścianie ma znaczenie przy malowaniu. Tam, gdzie powierzchnia jest nierówna, wszelkie jej mankamenty doskonale ukryje biała matowa farba, a najbardziej je uwypukli błyszcząca farba o intensywnym ciemnym kolorze.
Jednym słowem: malujcie!
Cieszcie się kolorami, strukturą i tym jak wyglądają Wasze wnętrza w Waszych ulubionych kolorach. Ale nie dajcie sobie wmówić innym, co będzie dla Was lepsze!