Szkoła z YouTube. To nie mogło się udać. Odcinek pięćdziesiąty trzeci.
Jeden z trendów budowlano-remontowych to trend “łap wszystko co się da – douczysz się w pracy”. Szkoda tylko, że cierpią na tym inwestorzy.
Może nie powinniśmy na to narzekać, bo dzięki temu mamy dodatkowe zajęcie? Ale narzekamy! Nie chcemy tak! Bo wolimy edukować, wolimy uczyć przyszłych fachowców niż patrzeć na ich fuszerki, a później jeszcze patrzeć na złość i smutek inwestorów, kiedy dociera do nich, że zostali przez nich zwyczajnie oszukani.
Oszukani, bo jak nazwać sytuację, w której wykonawca mówi, że wie, jak coś zrobić, a tak naprawdę nie wie?
Problem
Jak douczają się wykonawcy w trakcie zleceń?
Z YouTube!
A co jest kryterium wyboru takiego a nie innego filmiku? Fachowość? Wiedza youtubera?
Nie!
Tym kryterium jest popularność youtubera, ilość wyświetleń filmu i jak najkrótszy jego czas. Bo po co tracić go na naukę?
Tak było na YouTube! Tłumaczą się wykonawcy.
A my na to tylko rozkładamy ręce w geście bezradności. A później tłumaczymy im od początku jak powinno być. I widzimy zdziwienie!
-Nie wiedziałem!
Jak nie wiedziałeś, to po co, do cholery, się za to człowieku brałeś?!
Jak już musisz, to rób tak we własnym domu! Robisz ludziom kłopot, narażasz ich na dodatkowe koszty, stratę czasu, niepotrzebny stres i nerwy, a nas zmuszasz, żebyśmy po raz tysięczny powtarzali to samo.
Diagnoza
Zlecenie za duże pieniądze bardzo kusi. Pseudofachowiec liczy i wychodzi mu, że więcej zarobi jak nie podzleci tego jakiemuś fachowcowi, tylko sam spróbuje, albo zleci naukę na skróty swojemu pracownikowi.
I często próbuje tak źle, że gorzej nie można. Bo nie ma czasu na edukację! Zlecenia czekają!
Rozwiązanie
Nic odkrywczego nie powiemy.
Czas wrócić do szkolnictwa zawodowego na właściwym poziomie! Nie ma innego wyjścia!
Szkolenia producentów materiałów budowlanych i remontowych w wąskim zakresie ich specjalizacji to tylko pudrowanie rzeczywistości. Nie załatwią wszystkiego. Dlaczego? Bo uczą, jak pracować w idealnych warunkach, kiedy wszystko jest suche, czyste, a temperatura i wilgotność idealne.
Ale w życiu tak nie ma! Na budowach warunki bywają bardzo różne i dalekie od ideału.
I co wtedy? YouTube? No nie!
Szkoły zawodowe, a później kursy i szkolenia dla ich absolwentów! To naszym zdaniem jedyne remedium!
Finał
Mamy tak łatwy dostęp do wiedzy jak nigdy! Tylko dlaczego z niej nie korzystamy? Dlaczego tak często wybieramy drogę na skróty i korzystamy z wiedzy tych, którzy jej nie mają? To niestety pytanie retoryczne, a nie CTA.
Przepraszamy, że piszemy teraz rzadziej, ale niedouczeni fachowcy zabierają nam czas, który najchętniej poświęcilibyśmy na fachową edukację.
Życie.
A tymczasem, drodzy inwestorzy, dla Waszego dobra, zanim zlecicie komuś prace, sprawdźcie go, zapytajcie jakich narzędzi używa, jakich materiałów, jaką technologię stosuje. Zapytajcie o poprzednie realizacje i je sprawdźcie. I podpisujcie umowy w których jasno jest napisane co, jak i kiedy będzie robione!