Porządna robota #23. Płyty gipsowo-kartonowe bez tajemnic – niechciane pęknięcia. Czyli praktyczne porady remontowo-budowlane nie tylko dla fachowców. 

🔹

Dlaczego niektóre sufity podwieszane z G/K pękają na łączeniach ze ścianą?

🔹

Już wyjaśniamy.

Zarówno zabudowa G/K, jak i inne elementy konstrukcyjne naszego domu pracują i czasem nie chcą współgrać jak jedna orkiestra.  

Przyczyn pracy tych elementów jest wiele.

  • rozszerzalność cieplna liniowa,
  • rozsychanie się drewnianej więźby dachu,
  • osiadanie nowo wybudowanego budynku (nie zawsze każda część stabilizuje się/osiada z resztą konstrukcji).

Te nieplanowane i niepożądane naprężenia powodują niechciane i nieprzewidywalne pęknięcia na styku ścian i sufitów.

🔹

Jak temu zapobiec lub zminimalizować szkody? 

Jedną z zalecanych metod uniknięcia tych niechcianych rys na zabudowie sufitów z gips kartonu są tzw. połączenia ślizgowe.

🔹

Co to jest i jak je poprawnie wykonać?

Kluczem jest odseparowanie sufitu podwieszanego od ścian. Niech sufit pracuje jak chce niekoniecznie razem z naszymi ścianami. To wszystkim wyjdzie na dobre.

Wielu fachowców trwale łączy sufity z G/K ze ścianami za pomocą szpachlowania i taśmy TT. W części przypadków to się sprawdza, bo jest stabilna i wysezonowana konstrukcja murowanego domu.

Ale nie wszędzie się to sprawdzi!

Coraz więcej powstaje domów z konstrukcją szkieletową lub są zastosowane w nich suche tynki (przedścianki G/K) gdzie ściany pracują nieprzerwanie. Tutaj jedyną słuszną metodą połączenia sufitu podwieszanego jest metoda ślizgowa.

🔹

Jak to poprawnie wykonać?
  1. Po zamocowaniu konstrukcji z profili do G/K, na ścianie, wzdłużprofili przyściennych UD, naklejamy taśmę samoprzylepną do połączeń ślizgowych. Ścianę przed naklejeniem na niej taśmy musimy odpylić!
  2. Do zmontowanej konstrukcji z profili przykręcamy płyty G/K poprzecznie do kierunku przebiegu profili nośnych.
  3. Pomiędzy płytami na suficie, a ścianami pozostawiamy szczelinę ślizgową szerokości około 5 mm od ściany.
  4. Szczelinę szpachlujemy gipsem konstrukcyjnym i wtapiamy w gips taśmę zbrojącą np. flizelinową. UWAGA! Taśma zbrojąca ma być wklejona tylko w gips na suficie. Nie na ścianę! Ma ona zakrywać zaszpachlowaną szczelinę ślizgową tak, aby stykała się z taśmą ślizgową.
  5. Po wyschnięciu gipsu konstrukcyjnego, płyty G/K szpachlujemy gładzią finiszową.
  6. Na koniec nasz sufit szlifujemy, odpylamy i gruntujemy. Po wyszlifowaniu połączenia, wystającą część taśmy ślizgowej odcinamy nożykiem.
  7. W miejsce łączenia sufitu ze ścianą nanosimy jeszcze mały warkocz akrylu i ładnie go profilujemy.

Po wyschnięciu akrylu malujemy nasze pomieszczenie.

 

I gotowe!

 

Jeżeli nasze płaszczyzny ścian i sufitu będą pracować to najwyżej powstanie kontrolowane równe pęknięcie grubości włosa w samym narożniku. Najczęściej dla większości oczu niewidoczne.

 
I to by było na tyle, w kwestii sufitów podwieszanych!

🔹

Skontaktuj się z nami!

https://www.linkedin.com/company/normatyw/