Profesjonalista mówi krótko! #3
Posłuchaj, zanim zmontujesz.
 
🔹
 
Dziś porady udziela nasz ekspert i rzeczoznawca WIIH w zakresie montażu suchej zabudowy, Andrzej Zaborowski.
 
Cieszymy się, że i jego namówiliśmy na pierwszy występ przed kamerą! Wiedza Andrzeja, tak jak i innych moich kolegów, warta jest tego, żeby się nią dzielić!
🔹
 
A teraz merytorycznie.
 
Wiele osób decyduje się na wykańczanie za pomocą suchej zabudowy, czyli popularnych płyt GK.
 
Takie rozwiązanie jest szybkie i często wygodniejsze od nakładania tynków. Płyty GK nie potrzebują przerw technologicznych, jak w przypadku tynków, na wyschnięcie których trzeba poczekać nawet kilka tygodni.
 
Gdzie i kiedy zatem warto zastosować systemy suchej zabudowy?
 
Karton-gips sprawdza się doskonale, gdy mamy bardzo nierówną powierzchnię, taką jak np. stary mur, którego wyrównanie byłoby nie lada wyzwaniem dla wielu wykonawców.
Systemy GK wykorzystujemy do budowania ścian działowych, zabudowy pionów instalacyjnych czy jako sufity podwieszane.
Systemy płyt GK sprawdzą się również tam, gdzie chcemy wykonać powierzchnie wygięte w łuk, bo GK można wyginać! Z tynkami byłby większy kłopot.
🔹
 
Zanim przystąpimy do montażu, musimy wybrać jego metodę.
Istnieją 2 dwie drogi. Możemy przykleić karton gips do podłoża lub zamontować mechanicznie.
Aby przykleić płytę do podłoża, najczęściej wykorzystujemy dedykowany do tego klej gipsowy lub pianoklej.
 
Cienką warstwę kleju nakładamy na całą powierzchnię płyty wykorzystując pacą zębatą lub nakładając klej obwodowo i punktowo. Następnie przykładamy płytę do ściany delikatnie ją dociskając. W tym przypadku musimy pamiętać, że mamy tylko kilka minut na ewentualne poprawki i korektę. Po około 10 minutach klej zwiąże na tyle mocno, że nie będziemy mieli już pola do manewru.
 
Jeżeli wybierzemy mechaniczną metodę montażu, to do tego celu wykorzystujemy profile stalowe. Najczęściej stosowane profile, wykonane są z blachy o grubości 0,6 mm.
 
Przykręcamy je do ściany za pomocą dedykowanych łączników (np. ES).
 
Następnie płyty GK przykręcamy do profili wkrętami fosfatyzowanymi. Dobrym zwyczajem jest przykręcanie płyt zachowując odległości 17-20 cm pomiędzy poszczególnymi wkrętami.
Aby uzyskać stabilne i sztywne podłoże np. pod okładziny ceramiczne, rekomendujemy montaż dwóch płyt GK, jedna na drugiej.
 
Więcej o samych płytach karton gipsowych napiszę już wkrótce w poniedziałkowym cyklu – Porządna robota.